Wojskowy Instytut Naukowo-Oświatowy uruchomił specjalnej konstrukcji samochody kinowo-radiowe

Były to autobusy na podwoziu ciężarowym polskiego Fiata o podwójnych tylnych kołach. Posiadały krytą, w kolorze ochronnym karoserię, wyposażoną wewnątrz w szereg instalacji: znajdowała się tam własna wytwórnia prądu, agregad konstrukcji krajowej, dźwiękowa aparatura filmowa, radio, głośnik i mikrofon. W każdej miejscowości, niezależnie od warunków miejscowych (a więc i na wolnym powietrzu), tak wyposażony samochód mógł uruchomić kino dźwiękowe, nadawać audycje radiowe i muzykę z płyt przez ruchomy, umieszczony na dachu kabiny głośnik oraz przekazywać wygłaszane prelekcje dzięki odpowiedniej instalacji mikrofonowej. Zasięg widzialności obrazu obliczano na ca 2000 odbiorców, słyszalność zaś nadawanych dźwięków obejmowała ca 2000—3000 osób. Uruchomione samochody stanowiły samodzielne placówki kulturalno-oświatowe, których wyniki uzależnione były od dobrze obmyślanego programu, z jakim usiłowano docierać do małych garnizonów, do wsi i osiedli, oddalonych o dziesiątki kilometrów od miast i stacji kolejowych.