Z zarzutami, stawianymi produkcji krótkometrażowej, próbował polemizować

Tadeusz Solecki, dyrektor biura Związku Producentów Filmów krótkometrażowych. Pod pseudonimem Lecki, co miało stwarzać pozory obiektywnej wypowiedzi nieznanej bliżej osoby, próbował wyjaśnić powody niezadowolenia krytyki z działalności krótkometrażowców. Pierwszym powodem był brak reklamy, brak dokładnego rozeznania tych wszystkich trudności, piętrzących się przed Związkiem. Nowe tory produkcji, dające iskrę nadziei, to zdaniem Soleckiego realizacja uchwały Walnego Zgromadzenia Związku z 14 XII 1936, ustanawiającej powołanie związkowych komisji kwalifikacji filmów. W myśl tego postanowienia dochód z eksploatacji był uzależniany od 1 stycznia 1937 r. od oceny artystycznej filmu. W tym celu Związek powołał Komisję Kwalifikacyjną i Komisję Odwoławczą. W skład Komisji Kwalifikacyjnej weszli członkowie ZPFK, a odwoławczej początkowo przedstawiciele świata artystycznego i krytyki, co jednak zostało zmienione 6 IV 1937 r. Odtąd Komisję Odwoławczą tworzyli członkowie komisji kwalifikacyjnej, nie biorący udziału w posiedzeniu, na którym zapadała decyzja ujemnej oceny filmu. W dniu tym zebrani powzięli również uchwałę powiększenia składu Komisji Kwalifikacyjnej z 12 do 16 osób, powołując prócz dotychczasowych członków jeszcze Wincentego Tenenbauma, Witolda Bredszneidera, Ludwika Plater-Zyber- ka, Mariana Kurletto i Stanisława Lipińskiego. Zgodnie z zasadą kwalifikacji ustalone zostały trzy grupy filmów: 1) wyróżnione; 2) normalne przeciętne; 3) małowartościowe. Filmy wyróżnione były to takie, które w ocenie otrzymały ponad 24 punkty, gdy małowartościowe uzyskiwały tych punktów od 8 do 15.