FILM OŚWIATOWY WKRACZA DO SZKÓŁ

Właściwe formy, odpowiadające bardziej ideom Mirandoli czy Kraskowskiego, miała przybrać nauka z metodycznym wykorzystaniem filmu, rozpoczęta tytułem eksperymentu z początkiem roku szkolnego 1936/1937. Pierwotne zamierzenia Ministerstwa WRiOP, wprowadzenia nowej pomocy dydaktycznej w roku szkolnym 1935/1936, nie zostały zrealizowane i okólnik nr 59 z 9 VII 1935 r. nie ujrzał światła dziennego. Powodem przesunięcia terminu była, według wyjaśnień Ministerstwa, „konieczność uwzględnienia niezbędnych zmian, jakich dokonać musiano w pierwotnym planie”. Długotrwała cisza i brak wieści o realizacji zapowiedzianego eksperymentu użycia filmu w pracy dydaktycznej napawała niepokojem zainteresowanych. „Rozumiemy pisał S. Piotrowski w Kurierze Polskim, że kinofikacja szkolnictwa wymaga nakładu pracy organizacyjnej, stworzenia odpowiedniego aparatu. Projekty rządowe w tym kierunku odznaczają się doniosłością i precyzją, ale ich wykonanie przeciąga się, a zbyt ciężka z natury machina biurokratyczna roboty nie ułatwia”. Na konferencji, która odbyła się 25 X 1935 r. w lokalu ZPFK, władze szkolne wyjaśniły, że zakupione już aparaty projekcyjne będą czekały do następnego początku roku szkolnego. W lipcu 1936 r. nowy okólnik szczegółowo nakreślił plan działania władz w przeprowadzeniu zapowiedzianej próby. Ministerstwo informowało, że próbne wykorzystanie filmu w nauczaniu obejmie przedmioty: biologię, fizykę, chemię, geografię, historię, języki obce, zajęcia praktyczne i wychowanie fizyczne w klasach I—IV nowego typu średnich szkół ogólnokształcących.