DORIAN GRAY W DAMSKIM WYKONANIU

Ponieważ najbardziej niepokojący był jednak brak odtwórcy roli Doriana Graya — Thiemannowa zaproponowała śmiałe rozwiązanie problemu. Przypomniała sobie, źe przed kilkunastu laty wyświetlano krótki francuski filmik Pojedynek Hamleta, w którym rolę duńskiego księcia grała Sarah Bernhardt. Czy pięknego jak Apollo i niezmiennie młodego bohatera Wilde’a nie mogłaby zagrać kobieta, jedna ze znanych aktorek? Może na przykład urodziwa Warwara Janowa? Występowała już w poprzednich filmach produkcji Thiemanna i Reinhar- dta: Jak piękne, jak świeże były róże…, Rozbita waza i Wawoczka. Reżyserzy tych filmów, Protazanow i Gardin, byli z niej zadowoleni, a publiczności się spodobała. Historia milczy, czy Meyerhold skojarzył homoseksualne skłonności Wilde’a z postacią Doriana Graya, w każdym razie pomysł Thiemannowej wydał mu się nie tylko interesujący, ale i nie pozbawiony swoistej, dwuznacznej atrakcyjności. Kazał sobie pokazać filmy z Janową. Po projekcji orzekł: Jelizawieta Władimirowna miała rację. Figura i delikatne, arystokratyczne rysy twarzy aktorki mogą dać pojęcie o tej wytwornej angielskiej sferze, do której należał Dorian Gray. Trochę trudno powiedzieć na podstawie filmu o twórczych możliwościach aktorki. Raz gra dobrze, innym razem — słabiej. Możliwe, że to nie jej wina. I tak dwudziestokilkuletnia Warwara Janowa została filmowym Dorianem Grayem. Lorda Henryka postanowił Meyerhold zagrać sam. Sam też postarał się o odpowiednie rekwizyty, które nadałyby dekoracjom posmak autentyzmu: charakter wnętrz urządzonych ze smakiem i znawstwem przez ich arystokratycznych posiadaczy. ; Obrazy, meble, bibeloty wypożyczył od swych moskiewskich znajomych i przyjaciół.